Sons of the Forest to nie wypad na malowniczą wyspę, lecz walka o przetrwanie. Nawet jeśli w pierwszych dniach bywasz jeszcze oszczędzany, wkrótce odnajdą cię tubylcy i zaczną wywierać presję. Wielu nowych graczy ma problem z właściwą obroną przed napastnikami. W tym poradniku poznasz kluczowe mechaniki systemu walki, by przygotować się na każde spotkanie. A jeśli chcesz pchnąć fabularę do przodu, przyda się sporo zręczności!
Przeciwnicy w Sons of the Forest: kanibale, mutanci i drapieżniki
Na pierwszy rzut oka wyspa wydaje się spokojna, ale nie jesteś tu sam. To dom plemion kanibali, którzy obserwują cię, prowokują, a z czasem atakują coraz bardziej zorganizowanie. Wielu rozpoznasz po białych malunkach lub strzępach odzieży wcześniejszych ofiar. Z upływem dni ich patrole i najazdy stają się śmielsze i liczniejsze.
Do tego dochodzą mutanci, którzy początkowo pozostają głównie w jaskiniach, a później wychodzą także na powierzchnię. Są nieprzewidywalni i wyjątkowo mocno biją – planuj starcia z nimi ostrożnie.
Niebezpieczeństwo czyha też w wodzie: rekiny (i rzadziej inne duże drapieżniki) mogą zaskoczyć cię na morzu lub w niektórych jaskiniach. Jeśli nie musisz wchodzić do wody, lepiej jej unikaj.

Zrozumieć system walki: wytrzymałość, kondycja i timing
Nie musisz przyjmować każdego starcia. Zwłaszcza na początku wielu kanibali jest niezdecydowanych i tylko cię obserwuje. Nie atakuj bez potrzeby – unikanie konfrontacji na starcie to często najlepsza strategia.
Gdy robi się poważnie (np. przy ataku na bazę lub towarzyszy), zwracaj uwagę na swoją wytrzymałość i kondycję:
- Jedzenie i picie: Utrzymuj niski poziom głodu i pragnienia, aby zapewnić pełną regenerację wytrzymałości.
- Sen: Zmęczenie obniża skuteczność. Śpij w porę, aby uniknąć ociężałych, powolnych ciosów.
- Wzrost siły: Zwiększaj siłę poprzez pracę i walkę – dzięki temu zadasz więcej obrażeń i więcej wytrzymasz.

Blok, parowanie, mocne ataki i uniki
Najpierw korzystaj z bloku (prawy przycisk myszy): postać unosi broń do osłony ciała. Niektóre bronie blokują lepiej niż inne – im bardziej zasłaniają pole widzenia, tym pewniejszy blok. Pamiętaj: boki i plecy pozostają odsłonięte.
Ciosy wyprowadzasz tak jak przy ścinaniu drzew. Krótkie, szybkie zamachy oszczędzają wytrzymałość. Przytrzymanie klawisza dłużej inicjuje mocny atak – idealny, gdy przeciwnik jest oszołomiony lub leży. Mocny cios kończący z góry potrafi błyskawicznie rozstrzygnąć walkę.
- Blok + kontra: Zablokuj, poczekaj na animację wroga, po czym skontrować 1–2 szybkimi trafieniami.
- Słabe punkty: Strzały w głowę i ataki w nieosłonięte boki są szczególnie skuteczne.
- Ruch: Nie ma klasycznego uniku, ale krótkie sprinty i kroki w bok pozwalają unikać ciosów. Pozostawaj w ruchu i wykorzystuj teren.

Poradnik broni: siekiera, włócznia, łuk i broń palna
W Sons of the Forest walczysz w zwarciu i na dystans. Siekiera i włócznia świetnie sprawdzają się na początku, jeśli masz dobre wyczucie czasu. Sprawdź statystyki broni w ekwipunku:
- Szybkość (jak szybko zamachujesz się bronią)
- Obrażenia (jak mocno uderzasz)
- Obrona (skuteczność bloku)
- Zasięg (nie jest wyświetlany, ale odczuwalny; włócznia > siekiera)

- Wykonanie łuku: 2 patyki + 1 lina + 1 taśma klejąca. Łuk to jedna z najlepszych broni na wczesnym etapie – przeciw kanibalom i do polowania (zobacz też: (Sons of the Forest: przewodnik żywieniowy – polowanie, łowienie i zbieranie) ).
- Strzały: Z piór, patyków, małych kamieni i (dla kamiennych strzał) zwykle także taśmy klejącej; później możesz wytwarzać je w drukarce 3D.
- Włócznia: Dobry zasięg, szybkość i bezpieczeństwo – idealna do powstrzymywania szarż lub dobijania leżących przeciwników.
- Ciężka siekiera: Wolna, ale z bardzo wysokimi obrażeniami; mocna przeciw oszołomionym przeciwnikom lub w kontrolowanych pojedynkach 1v1.
Później znajdziesz broń palną. Pistolet leży na przykład na łodzi ratunkowej na morzu – przydatny na twardszych wrogów, ale amunicja jest deficytowa. Oszczędzaj ją na mutantów lub minibossów. Możesz przekazać pistolet Virginii; korzysta z niego bardzo skutecznie i uchodzi za silną towarzyszkę.

Pancerz, leczenie i przygotowania
- Pancerz: Warto szybko zrobić pancerz z kości; pancerz Creepy (z mutantów) daje bardzo dobrą ochronę; pancerz Tech jest mocny, lecz zasobożerny. Odnawiaj uszkodzone elementy przed trudnymi walkami.
- Leczenie: Zabierz leki i bandaże. Gotowane mięso, jagody i czysta woda utrzymają wysoką wytrzymałość.
- Wzmocnienia i narzędzia: W jaskiniach noś latarkę, miej baterie w zapasie i zakładaj ciepłą odzież zimą, by nie tracić wydajności.
Taktyki: skradanie, pozycjonowanie i obrona bazy
- Najpierw skradanie: Jeśli możesz, obserwuj przeciwników, zapamiętaj drogi ucieczki i nie atakuj bez planu. Ogranicz hałas i korzystaj z osłon.
- Pozycjonowanie: Nie walcz, będąc otoczonym. Wciągaj wrogów w wąskie gardła, korzystaj z przewagi wysokości i trzymaj się z dala od obozowisk, by nie ściągać ciągle posiłków.
- Pułapki i barykady: Zabezpiecz bazę płotami, kolcami i pułapkami (np. Fliegenschläger-Falle – „Flyswatter”, Knochenmacher-Falle – „Bone Maker”). Osłabiają lub eliminują przeciwników, zanim do ciebie dotrą.
- Kontrola agresji: Eliminuj celowo przywódców i bębniarzy, by destabilizować grupy. Ogień (pochodnie, koktajl Mołotowa) działa zastraszająco na niektórych wrogów.
Pomocnicy w trybie kooperacji: właściwe wykorzystanie Kelvina i Virginii
- Kelvin: Niech zbiera drewno, stawia palisady lub znosi surowce, gdy ty eksplorujesz. Dzięki temu twoja wytrzymałość zostaje na walkę.
- Virginia: Wyposaż ją w broń dystansową. Wcześnie wykrywa zagrożenia i potrafi przerzedzić grupy, podczas gdy ty sprzątasz w zwarciu.
Podsumowanie: walcz bezpiecznie i przyspiesz postępy
Walki w Sons of the Forest potrafią na początku przytłoczyć – wielu przeciwników, mało wyposażenia, skąpe zasoby. Jednak z chłodną głową, dobrym timingiem i właściwym przygotowaniem obrócisz starcia na swoją korzyść. Wynajmij teraz swój serwer Sons of the Forest u nas i staw czoła zagrożeniom wspólnie z przyjaciółmi. Im dalej posuwacie się w fabule, tym twardsi stają się przeciwnicy – ale wasza broń, pancerze i taktyki też będą coraz lepsze.